Panie Sztabowy Aspirancie

logo portalu świnka z napisem
16 marca 2025

Gorzki protest song, opowiadający o problemie dotykających wiele miejscowości w Polsce, jakim jest SLAPP (prawne działania przeciwko partycypacji publicznej) oraz wojny korzystających z publicznych pieniędzy elit przeciwko mieszkańcom polskich miast.

 

Piosenka opowiada o organach ścigania, które na zlecenie władzy pod pretekstem idiotycznych zarzutów, jak "mem", który nie łamie prawa ("nie lżę go ja"), organizują poszukiwania osób za to, że odważyły się publicznie skrytykować władzę.

 

W piosence przedstawiony jest fikcyjny stróż prawa: prokurator, policjant (tytułowy "Pan Sztabowy Aspirant"), który chce dopaść lokalną opozycję, uniemożliwić mieszkańcom partycypację publiczną (tu: wypowiadanie się na temat korupcji) i raz na zawsze uciszyć krytyków władzy oraz powiązanych z władzą elit.

 

"Pan Aspirant" wytacza wielkie, proceduralne działa, do polowania na przysłowiową muchę ("ktoś wydrukował internety"), a policjant ścigający bardzo poważne przestępstwa internetowe (tu: "cyber-pies") śmieje się z "Pana Aspiranta", że "ścigając mem" zawraca mu głowę bzdurami, zamiast likwidować poważne przestępstwa w swoim mieście ("zło w twoim mieście tańczy pogo")

 

Przesłuchiwany opozycjonista obiecuje stróżowi prawa, że w wyniku takiego podejścia do służby, również i on stanie się od teraz obiektem zabawnych memów, które z takim zaangażowaniem ściga 

(Świnka włączy go do zabawy i zatańczy dla niego "criminal-tango") i zacznie obnażać bezczynność "Pana Aspiranta" wobec prawdziwych przestępstw.

 

Służyć i chronić!

Pytanie: kogo przed czym?

Takie zdaje się przesłanie piosenki

 

 

 

Tekst

 

Miał zmrozić mnie badawczy wzrok,
karzący ton,
Panie Sztabowy Aspirancie!
Mój każdy nierozważny krok,
Bezmyślny ruch
Tragicznie dla mnie skończyć miał się.
 
Internet jest siedliskiem zła
Ty ścigasz nas,
Bo władzę dupa szczypie srogo?
Cyber-pies z Ciebie śmieje się:
"Ty ścigasz mem!
Zło w Twoim mieście tańczy pogo!"
 
O to chodziło, bym się bał,
Bym presję czuł
Słowa me ważył jak monety.
Na posterunku Ty i ja
I kartek stos.
Ktoś wydrukował Internety!
 
Kto mi pomagał, kogo znam,
Co jeszcze wiem
O władcach miasta bez korony?
Publiczny pieniądz cieknie im
Jak tłusty sos
Kapie z paluchów wypasionych!
 
On jak internetowy mem,
Ja człowiek-ciem,
Bez cienia, wytchnienia, bez ściemy.
On ma przykusy frak, żel jego znak
Nie lżę go ja,
To szorstka jest miłość bez kremu.
 
On jak internetowy mem,
Ja jak zły sen,
Jak balon przekłuwam mu pozę.
On chciałby księciem być. Nic nie dać. Brać!
Przypomnę mu,
Kto dał mu ten tron i karocę.
 
Pan pyta, kto mi prawo dał
Swe zdanie mieć,
Publicznie mówić o korupcji?
Na pasku biegasz, dobrze wiesz,
Że ścigasz wiatr
I depczesz polską Konstytucję!
 
Więc do zabawy włączę Cię,
Zobaczysz jak
Criminal-tango Świnka drepcze.
Śmiać się nie możesz, dobrze wiesz:
Karalne jest
Nie kochać władzy w naszym mieście!
 
Na posterunku cicho siedź.
Internet masz.
Jak władza, dzień swój spędzaj w sieci.
Po co narażać krótki lajf,
Przestępców brać?
Łap memy, a dzień szybko zleci!
 
Bądź zawsze czujny niczym stróż
Na straży stój
By nie śmiał nikt się zaśmiać z władzy
Służ wiernie i z zapałem trop
Za postem post
Złodzieje sami się posadzą
 
On jak internetowy mem,
Ja człowiek-ciem,
Bez cienia, wytchnienia, bez ściemy.
On ma przykusy frak, żel jego znak
Nie lżę go ja,
To szorstka jest miłość bez kremu.
 
On jak internetowy mem,
Ja jak zły sen,
Jak balon przekłuwam mu pozę.
On chciałby księciem być. Nic nie dać. Brać!
Przypomnę mu,
Kto dał mu ten tron i karocę.

 

 

- Alternatywa Ostrzeszów

 

Pozostałe utwory

Posłuchaj

Porozmawiaj z autorem

Polub nas

Atrakcje Ostrzeszowa

Poznaj inne z kategorii

Więcej