Uroczy, pękaty kurniczek na środku ostrzeszowskiego Rynku.
Z wieżyczką zegarową, ale bez burmistrza, który jest zbyt wielki, nie mieści się w tym budynku, więc rządzi w Urzędzie Miasta i Gminy.
Tymczasem w Ratuszu urządzono Muzeum Regionalne, w którym uczą dzieci, co to był papier i do czego służył w czasach, gdy ludzie rzucali w dinozury kamieniami, a Coca-Cola była w szklanych butelkach.
Muzeum jest częścią Ostrzeszowskiego Centrum Kultury i odbywają się w nim różne wystawy.
Fajne miejsce.
Historia i zabytki