Czy tropiliście kiedyś byka w kukurydzy? Jeśli nie, to koniecznie musicie spróbować! Latem 2023 roku z farmy uciekł trzystukilowy byk. Zwierzę udało się w okolice Ostrzeszowa (Doruchów), gdzie na polu kukurydzy pozostawało nieuchwytne aż do jesieni, a jesienią słuch wszelki po nim zaginął. Podobnie rzecz się miała z baranem, który spacerował na Myjach, ze stadkiem pawi oraz z eskapistycznym strusiem,. W związku z tym, iż nic nie wiadomo na temat ujęcia któregokolwiek ze wspomnianych zwierząt, przyjmuje się iż wzbogaciły one lokalny wachlarz gatunków zwierzyny dziko żyjącej.